Witajcie kreatywne dusze :)
Bardzo mi miło powitać Was znowu z tego jakże inspirującego miejsca,
jakim jest blog Artimeno.
Przychodzę od razu z kursem dla początkujących na wykonanie czeko-karteczki,
w którym wykorzystamy gotowe bazy pudełek na czekolady.
w którym wykorzystamy gotowe bazy pudełek na czekolady.
Rozpoczął się "wakacyjny" miesiąc - czerwiec i jedną z okazji, kiedy taki czekoladownik można będzie wręczyć,
jest właśnie koniec roku szkolnego.
jest właśnie koniec roku szkolnego.
Mały, niezobowiązujący, słodki prezent, oryginalnie (i co najważniejsze - własnoręcznie)
opakowany i ozdobiony, na pewno sprawi, że na twarzy obdarowanego pojawi się uśmiech:)
Przygotowałam dla Was trzy różne inspiracje, różne pod względem stylu wykonania,
doboru papierów, dodatków, a przede wszystkim stopniując poziom trudności.
A tak wyglądają wszystkie trzy czekoladowniki:
Przygotowując ten kurs miałam na uwadze naszą "listę pierwszych zakupów",
idealną dla osób stawiających pierwsze kroki w scrapbookingu.
Wszystkiego o pierwszych zakupach dowiesz się też z tego artykułu ->> KLIK
Potrzebne nam będą:
- zestaw papierów - tu wybrałam Rajską jabłoń - Galerii Papieru
i motylki wycięte z arkusza Vintage time Yesterday Lemoncraftu
(taki zestaw do wycinania często okazuje się przydatny w różnych sytuacjach),
- baza czekoladownik kremowy Rzeczy z papieru,
- dodatki perełki samoprzylepne Nellie oraz wstążkę atłasową wanilia,
- klej Magic,
- kostki dystansujące,
- bibułka dwustronnie klejąca 6mm,
- dobre nożyczki,
- samodzielnie wydrukowany napis,
- igła (ewentualnie radełko) i linijka.
Pracę rozpoczynamy od bazy czekoladownika, którą zginamy wzdłuż wytłoczonych linii.
Aby ułatwić sobie sklejenie pudełka najpierw "przytrzymujemy" narożniki taśmą dwustronnie klejącą.
Następnie smarujemy klejem kieszonkę i ...
... przykładamy idealnie w wyznaczone miejsca.
Teraz pozostaje przygotować dwa arkusze papieru, czyli odpowiednio je dociąć do wymiaru czekoladownika.
Jeden większy, ale ok.3 mm mniejszy od wymiarów czekoladownika,
drugi mniejszy, ale kolejne 3 mm mniejszy od poprzedniego kartonika.
I wyciąć gałązki, motylki...
Mniejszy arkusz "obrysowujemy" radełkiem tworząc dziurkowaną ramkę
(można użyć igły nakłuwając z pomocą linijki dziurki w odstępach np. 5mm).
Następnie na wewnętrznej stronie obu kartoników naklejamy kostki 3D.
Nie zapominamy, że czekoladownik musi mieć "zapięcie". W tym celu na pierwszej warstwie przyklejamy
(w połowie wysokości) taśmę dwustronną i naklejamy tasiemkę ( składając ją wcześniej na pół).
Teraz naklejamy drugi kartonik i ... pozostaje ozdobić wierzch czekoladownika
(pamiętając, że wycinane elementy piękniej się prezentują, gdy podkleimy je kosteczkami 3D,
powyginamy skrzydła motyli i napis).
I nasz pierwszy czekoladownik gotowy:
A tak wyglądają wszystkie trzy czekoladowniki:
Przygotowując ten kurs miałam na uwadze naszą "listę pierwszych zakupów",
idealną dla osób stawiających pierwsze kroki w scrapbookingu.
Wszystkiego o pierwszych zakupach dowiesz się też z tego artykułu ->> KLIK
Potrzebne nam będą:
- zestaw papierów - tu wybrałam Rajską jabłoń - Galerii Papieru
i motylki wycięte z arkusza Vintage time Yesterday Lemoncraftu
(taki zestaw do wycinania często okazuje się przydatny w różnych sytuacjach),
- baza czekoladownik kremowy Rzeczy z papieru,
- dodatki perełki samoprzylepne Nellie oraz wstążkę atłasową wanilia,
- klej Magic,
- kostki dystansujące,
- bibułka dwustronnie klejąca 6mm,
- dobre nożyczki,
- samodzielnie wydrukowany napis,
- igła (ewentualnie radełko) i linijka.
Pracę rozpoczynamy od bazy czekoladownika, którą zginamy wzdłuż wytłoczonych linii.
Aby ułatwić sobie sklejenie pudełka najpierw "przytrzymujemy" narożniki taśmą dwustronnie klejącą.
Następnie smarujemy klejem kieszonkę i ...
... przykładamy idealnie w wyznaczone miejsca.
Teraz pozostaje przygotować dwa arkusze papieru, czyli odpowiednio je dociąć do wymiaru czekoladownika.
Jeden większy, ale ok.3 mm mniejszy od wymiarów czekoladownika,
drugi mniejszy, ale kolejne 3 mm mniejszy od poprzedniego kartonika.
I wyciąć gałązki, motylki...
Mniejszy arkusz "obrysowujemy" radełkiem tworząc dziurkowaną ramkę
(można użyć igły nakłuwając z pomocą linijki dziurki w odstępach np. 5mm).
Następnie na wewnętrznej stronie obu kartoników naklejamy kostki 3D.
Nie zapominamy, że czekoladownik musi mieć "zapięcie". W tym celu na pierwszej warstwie przyklejamy
(w połowie wysokości) taśmę dwustronną i naklejamy tasiemkę ( składając ją wcześniej na pół).
Teraz naklejamy drugi kartonik i ... pozostaje ozdobić wierzch czekoladownika
(pamiętając, że wycinane elementy piękniej się prezentują, gdy podkleimy je kosteczkami 3D,
powyginamy skrzydła motyli i napis).
I nasz pierwszy czekoladownik gotowy:
Drugi czekoladownik został wykonany w podobny sposób.
Jedyne różnice, to: dodatkowa biała ramka, elementy "szkolne" jako dodatki oraz inna kolekcja papieru.
A oto lista materiałów:
- zestaw papierów - Everyday Spring Lemoncraftu
- kredki wycięte z paska Galerii papieru,
- baza czekoladownik biały Rzeczy z papieru,
- dodatki perełki samoprzylepne wrzosy Nellie oraz wstążkę atłasową lila,
- klej, kostki, bibułka, nożyczki, napis, jw.
Wnętrze również można ozdobić według uznania.
Ostatni czekoladownik wykonałam w stylu vintage, takim bardziej męskim.
- zestaw papierów - Everyday Spring Lemoncraftu
- kredki wycięte z paska Galerii papieru,
- baza czekoladownik biały Rzeczy z papieru,
- dodatki perełki samoprzylepne wrzosy Nellie oraz wstążkę atłasową lila,
- klej, kostki, bibułka, nożyczki, napis, jw.
Wnętrze również można ozdobić według uznania.
Oprócz materiałów ze sklepu Artimeno, czyli:
- papierów Yesterday Lemoncraftu,
- arkusza Vintage time Yesterday Lemoncraftu,
wykorzystałam to co zazwyczaj jesteśmy w stanie znaleźć w domu, czyli:
stare gazety lub kartki ze zniszczonych książek, zszywki, resztki koronek,
papier opakunkowy ( u mnie w kolorze zieleni ze złotem).
Dodatkowo brzegi papierów przeszyłam, poszarpałam za pomocą nożyczek,
a wszystkie elementy pocieniowałam brązowym tuszem. Na koniec pochlapałam białą farbą akrylową.
papier opakunkowy ( u mnie w kolorze zieleni ze złotem).
Dodatkowo brzegi papierów przeszyłam, poszarpałam za pomocą nożyczek,
a wszystkie elementy pocieniowałam brązowym tuszem. Na koniec pochlapałam białą farbą akrylową.
I oto co powstało:
Wykorzystane materiały w pierwszym czekoladowniku:
Ufff, dotrwaliście mężnie do końca tego posta? Jeśli tak, to mam dla Was małą niespodziankę.
ze słodką niespodzianką ode mnie w dniu 13 czerwca 2018r.
A ja pozdrawiam Was serdecznie i szczerze zachęcam do tworzenia:)
Ufff, dotrwaliście mężnie do końca tego posta? Jeśli tak, to mam dla Was małą niespodziankę.
Napiszcie w komentarzach, która inspiracja najbardziej przypadła wam do gustu i dlaczego?
oraz co sądzisz o kursach dla początkujących?
Wśród
osób, które pozostawią komentarz zostanie rozlosowany jeden z
powyższych czekoladownikóworaz co sądzisz o kursach dla początkujących?
ze słodką niespodzianką ode mnie w dniu 13 czerwca 2018r.
A ja pozdrawiam Was serdecznie i szczerze zachęcam do tworzenia:)
Cudne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że się podobają:) Pozdrawiam:)
UsuńNajpiekniejszy jest z rajskiej jabloni, jest piekny i stonowany a zarazem elegancki:)
OdpowiedzUsuńO, pierwszy punkt dla "rajskiej jabłoni";) Dziękuję:)
UsuńNajbardziej przypadła mi do gustu ostatnia inspiracja z zegarem.Jest przepiękna, stylowa, elegancka.Sama chciałabym taką otrzymać
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapisuję punkcik na konto stylu vintage:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńIza Ty to masz wejście :-))))
OdpowiedzUsuńHaniu najlepsze są powroty ;)
UsuńWow, wszystkie piękne! Jak zawzze😘
OdpowiedzUsuńDziękuję Ludka, wygląda na to, że trudno wybrać ten naj, co ;) Pozdrawiam:)
UsuńBardzo trudno. Pierwszy jest bardzo subtelny, drugu energetyczny a ostatni ma cudowny vintagowy klimat...
UsuńTak napisałaś, że nic dodać, nic ująć ;) Dziękuję :)
UsuńPo prostu =- piękne!
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję :)
UsuńTen z zegarkiem jest świetny! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ten styl ma w sobie coś;) Pozdrawiam:)
UsuńPiękne, cudne wszystkie, tak że ciężko wybrać, ale jak muszę to chyba ostatni, ale bardzo chyba :-) Podziwiam styl w każdym. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, dodają skrzydeł:) Pozdrawiam serdecznie, oj widzę, że styl vintage na razie górą ;)
UsuńNajbardziej w moim stylu jest pierwszy czekoladownik, choć muszę przyznać, że wszystkie są śliczne. Kurs jest prosty i bardzo przydatny. Zaczynam przygodę z kartkowaniem i takie wskazówki są bardzo pomocne, działają też motywująco. Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńLenko bardzo dziękuje za Twoje dobre słowa, są cenne dla mnie osobiście i dla całego dt :) Pozdrawiam ciepło:)
UsuńWSzystkie trzy są piękne ale pierwszy najbardziej mi się podoba,jest delikatny i minimalistyczny ale pozostałe dwa takrze mają wiele uroku. Co do kursów, często z nich korzystam. :)
OdpowiedzUsuńKarola cieszę się, że kursy okazują się przydatne, to dla nas bardzo dobra wiadomość, motywuje do dalszego działania:) I dziękuję za miłe słowa o czekoladownikach... i chyba na razie równowaga pierwszy i ostatni prowadzą ;) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńŚliczne! chyba od razu wyciągnę to co mam i stworzę coś podobnego:))
OdpowiedzUsuńGosiu dziękuję i niezmiernie się cieszę, że zmotywowałam Cię do działania:) Pochwal się proszę swoja pracą:) Pozdrawiam:)
UsuńZrobiłam :) http://gosia-tocolubie.blogspot.com/2018/06/zalegosci.html
UsuńPozdrawiam:))
Gosiu byłam, zobaczyłam i podziwiałam, śliczną czeko-karteczkę wykonałaś:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńDo tej pory wykonanie czekoladownika było dla mnie "czarną magią". Dziękuję za tak świetnie napisaną instrukcję. Zainspirowałam się.
OdpowiedzUsuńI ja bardzo dziękuję za dodający skrzydeł komentarz:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPiękne czekoladowniki i bardzo fajnie napisany kurs :) Ostatni zdecydowanie jest w moim stylu i jest moim faworytem ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:) Ty samym ten "pochlapany i poszarpany" tu i ówdzie czekoladownik wysuwa się nieznacznie na prowadzenie;) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńThank you very much:)
OdpowiedzUsuńAch jeszcze tutaj.. Najpiękniejszy jest ostatni. Jeśli chodzi o kurs.. świetnie stworzony, przejrzysty i jasny. Szkoda, że nie jestem początkująca 😉
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i tutaj:) I za "głos" w wyborze tego naj... losowanie już za kilka dni. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń