Witajcie, w styczniu gościnnie projektować dla Was będzie Tajannę,
która wygrała w Artimeno wyzwanie # 40.
która wygrała w Artimeno wyzwanie # 40.
Za kilka dni Tajanna będzie wraz z nami inspirować w wyzwaniu,
ale najpierw poznajmy ją bliżej :)
ale najpierw poznajmy ją bliżej :)
Joanno bardzo miło gościć Cię w Artimeno. Czy mogłabyś bliżej nam się przedstawić
Nazywam się Joanna Badowska-Kionka.
Z połączenia dwóch imion: Joanny i Tatiany powstała „Tajanna”, czyli mój
scrapowy pseudonim . Robieniem kartek zajmuję się od dwóch lat, a bloga
prowadzę od 1.5 roku. Wykonuję dwa zawody. Jestem nauczycielką przedmiotów
ekonomicznych i księgową.
Uczę tych najbardziej nielubianych przedmiotów takich jak np.
rachunkowość i jestem raczej wymagającym nauczycielem. Dlatego wiele osób ze
świata zawodowego jest zaskoczonych moją twórczą pasją,
która wymaga pewnej
wrażliwości, o którą zarówno rachunkowość jaki panią jej uczącą się nie
podejrzewa.
Stąd też nazwa mojego bloga „The other side of me” (Moja/e inna/drugie
strona/oblicze).
Skąd czerpiesz wiedzę o scrapbookingu, jak rozwijasz swój
warsztat? (samouk czy korzystasz z kursów, spotkań itp.)
Kiedy odkryłam scrapbooking byłam bardzo zaskoczona, że w ogóle istnieje
taki świat w polskim wymiarze. Dobre dwa miesiące poświęciłam na szukanie
wiedzy w internecie. Trafiałam na polskie, jak i zagraniczne blogi. Oglądałam
filmiki z kursami i obejrzałam tysiące prac. Podeszłam do sprawy jak prawdziwy
belfer. Założyłam zeszyt i robiłam w nim setki notatek. Czynię to z resztą
nadal. Pod tym względem jestem samoukiem. Byłam także na warsztatach u naszych
polskich mistrzyń, które mogłam dopytać o szczegóły i bardzo sobie cenię takie
spotkania. Mamy w Polsce naprawdę utalentowane osoby!
Twoje miejsce pracy to kącik czy cała pracownia?
Zanim odpowiem na to pytanie
wyjaśnię, że choć papier jest moją wielką miłością, to niestety nie jedyną.
W
naszym mieszkaniu wygospodarowałam kąt w sypialni, w którym króluje papier.
Natomiast udało mi się stworzyć osobną pracownię, w której sobie mix-mediuję,
dekupażuję lub uwiję jakiś wianek.
Sprzęt, który uważasz za niezbędny w swojej pracowni
....masz coś takiego ?
Zdecydowanie taśma/kostki
dystansowe. Zanim zaczęłam robić kartki
lubiłam takie w stylu clean & simple
i nadal lubię, ale w cudzym wydaniu. Natomiast ja zdecydowanie
bardziej wolę prace 3d, które nie są płaskie i nie przypominają kartek, które
„wyszły z maszyny”.
Jak wygląda proces
tworzenia Twoich prac- to przemyślany projekt czy impuls ?
W przeciwieństwie do wielu
scraperek nie lubię tworzyć spersonalizowanych prac. Przeżywam wtedy pewien
rodzaj stresu, czy komuś się spodoba moja praca i interpretacja tematu. Dlatego
też odkąd robię kartki sama, to moi bliscy dostają ich o wiele mniej niż
kiedyś, bo zawsze się denerwuję, czy się spodobają, a gusty bywają naprawdę
różne.
Najczęściej tworzę pod wpływem
impulsu np. mam ochotę na jakiś kolor, albo chcę wykorzystać nową kolekcję
papierów, albo spodobała mi się mapka lub temat jakiegoś wyzwania.
W przypadku spersonalizowanych prac, to z reguły chodzę i myślę, aż w końcu wyklaruje się
jakiś pomysł.
Właściwie to nie wiem, czy mam
jakiś styl. Na pewno lubię vintage i shabby. Jestem pod tym względem bardzo
zmienna. Jak zrobię kartkę z bukietem kwiatów, to następna ma już tylko jeden
kwiat. Kolejna nie ma ich w ogóle.
Do kolejnej zrobię kwiaty ręcznie a do następnej stworzę papier sama. Jedną
podniszczę i potargam. Drugą zrobię równiutko bez najmniejszego zagięcia. Wtedy
z reguły zatęsknię za czymś „brudnym” i biorę się za mix-mediowanie. A potem
marzy się czysty scrapowy papier z kupnymi kwiatkami. I tak w kółko. Chyba
tylko wytrawny obserwator mojego bloga może dostrzec jakieś prawidłowości w tym
wariactwie.
I krótka rada dla tych, co dopiero zaczynają przygodę z
papierem
Hmmm…ja nadal czuję się nowicjuszką
w tej dziedzinie, więc cóż mogę poradzić? Zachęciłabym na pewno do brania
udziału w wyzwaniach. Nie po to, aby coś wygrać, ale po to by tworzyć pod
pewnymi warunkami, co zmusza do pewnej kreatywności, która lubi się gubić, jak
już wypracujemy swój styl.
Joanno dziękuję za rozmowę. Proszę pokaż nam kilka ze swoich prac które zilustrują Twój warsztat.
Wiem ,wiem, każdej z nas trudno wybrać pięć z dziesiątek wykonanych prac, ale spróbuj:)
Bardzo dziękuję
Artimeno za zaproszenie i
możliwość pokazania swoich prac,
a zainteresowanych moją twórczością zapraszam na mój blog:)
Jeszcze raz Joanno dziękuję za rozmowę, a naszych czytelników zapraszam 15.01
-kiedy to ruszy nasze nowe wyzwanie:)
a zainteresowanych moją twórczością zapraszam na mój blog:)
Jeszcze raz Joanno dziękuję za rozmowę, a naszych czytelników zapraszam 15.01
-kiedy to ruszy nasze nowe wyzwanie:)
Sztuka jest życiem. Art is life.
OdpowiedzUsuńPiękne i inspirujące prace....Na blogu Tajanny można siedzieć godzinami....
OdpowiedzUsuńTak .Yes .Oui .
UsuńBardzo dziękuję...
OdpowiedzUsuń