sobota, 9 stycznia 2016

Gościnna Projektantka- Tajanna



Witajcie, w styczniu  gościnnie projektować dla Was będzie Tajannę,
która wygrała w Artimeno wyzwanie # 40.
Za kilka dni Tajanna będzie wraz z nami inspirować w wyzwaniu,
ale najpierw poznajmy ją bliżej :)


Joanno bardzo miło gościć Cię w Artimeno. Czy mogłabyś bliżej nam się przedstawić
Nazywam się Joanna Badowska-Kionka. Z połączenia dwóch imion: Joanny i Tatiany powstała „Tajanna”, czyli mój scrapowy pseudonim . Robieniem kartek zajmuję się od dwóch lat, a bloga prowadzę od 1.5 roku. Wykonuję dwa zawody. Jestem nauczycielką przedmiotów ekonomicznych i księgową. 

Uczę tych najbardziej nielubianych przedmiotów takich jak np. rachunkowość i jestem raczej wymagającym nauczycielem. Dlatego wiele osób ze świata zawodowego jest zaskoczonych moją twórczą pasją,
która wymaga pewnej wrażliwości, o którą zarówno rachunkowość jaki panią jej uczącą się nie podejrzewa. Stąd też nazwa mojego bloga „The other side of me” (Moja/e inna/drugie strona/oblicze).

Skąd czerpiesz wiedzę o scrapbookingu, jak rozwijasz swój warsztat? (samouk czy korzystasz z kursów, spotkań itp.)
 Kiedy odkryłam scrapbooking  byłam bardzo zaskoczona, że w ogóle istnieje taki świat w polskim wymiarze. Dobre dwa miesiące poświęciłam na szukanie wiedzy w internecie. Trafiałam na polskie, jak i zagraniczne blogi. Oglądałam filmiki z kursami i obejrzałam tysiące prac. Podeszłam do sprawy jak prawdziwy belfer. Założyłam zeszyt i robiłam w nim setki notatek. Czynię to z resztą nadal. Pod tym względem jestem samoukiem. Byłam także na warsztatach u naszych polskich mistrzyń, które mogłam dopytać o szczegóły i bardzo sobie cenię takie spotkania. Mamy w Polsce naprawdę utalentowane osoby!


 Twoje miejsce pracy to kącik czy cała pracownia?
 Zanim odpowiem na to pytanie wyjaśnię, że choć papier jest moją wielką miłością, to niestety nie jedyną. 
W naszym mieszkaniu wygospodarowałam kąt w sypialni, w którym króluje papier. Natomiast udało mi się stworzyć osobną pracownię, w której sobie mix-mediuję, dekupażuję lub uwiję jakiś wianek.

Sprzęt, który uważasz za niezbędny w swojej pracowni ....masz coś takiego ?
Zdecydowanie taśma/kostki dystansowe.  Zanim zaczęłam robić kartki lubiłam takie w stylu clean & simple
 i nadal lubię, ale w cudzym wydaniu Natomiast ja zdecydowanie bardziej wolę prace 3d, które nie są płaskie i nie przypominają kartek, które „wyszły z maszyny”.

 Jak wygląda proces tworzenia Twoich prac- to przemyślany projekt czy impuls ?
 W przeciwieństwie do wielu scraperek nie lubię tworzyć spersonalizowanych prac. Przeżywam wtedy pewien rodzaj stresu, czy komuś się spodoba moja praca i interpretacja tematu. Dlatego też odkąd robię kartki sama, to moi bliscy dostają ich o wiele mniej niż kiedyś, bo zawsze się denerwuję, czy się spodobają, a gusty bywają naprawdę różne.

 Najczęściej tworzę pod wpływem impulsu np. mam ochotę na jakiś kolor, albo chcę wykorzystać nową kolekcję papierów, albo spodobała mi się mapka lub temat jakiegoś wyzwania. 
W przypadku spersonalizowanych prac, to z reguły chodzę i myślę, aż w końcu wyklaruje się jakiś pomysł.

 Właściwie to nie wiem, czy mam jakiś styl. Na pewno lubię vintage i shabby. Jestem pod tym względem bardzo zmienna. Jak zrobię kartkę z bukietem kwiatów, to następna ma już tylko jeden kwiat. Kolejna nie ma ich w ogóle Do kolejnej zrobię kwiaty ręcznie a do następnej stworzę papier sama. Jedną podniszczę i potargam. Drugą zrobię równiutko bez najmniejszego zagięcia. Wtedy z reguły zatęsknię za czymś „brudnym” i biorę się za mix-mediowanie. A potem marzy się czysty scrapowy papier z kupnymi kwiatkami. I tak w kółko. Chyba tylko wytrawny obserwator mojego bloga może dostrzec jakieś prawidłowości w tym wariactwie.


 I krótka rada dla tych, co dopiero zaczynają przygodę z papierem
 Hmmm…ja nadal czuję się nowicjuszką w tej dziedzinie, więc cóż mogę poradzić? Zachęciłabym na pewno do brania udziału w wyzwaniach. Nie po to, aby coś wygrać, ale po to by tworzyć pod pewnymi warunkami, co zmusza do pewnej kreatywności, która lubi się gubić, jak już wypracujemy swój styl.

 Joanno dziękuję za rozmowę. Proszę pokaż nam kilka ze swoich prac które zilustrują Twój warsztat. 
Wiem ,wiem, każdej z nas trudno wybrać pięć z dziesiątek wykonanych prac, ale spróbuj:)







Bardzo dziękuję  Artimeno za zaproszenie i możliwość pokazania swoich prac, 
a zainteresowanych moją twórczością zapraszam na mój blog:)

Jeszcze raz Joanno dziękuję za rozmowę, a naszych czytelników zapraszam 15.01
 -kiedy to ruszy nasze nowe wyzwanie:) 

4 komentarze:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.