Witajcie.
Co prawda do świąt jeszcze daleko, ale nie zaszkodzi zrobić sobie już malutkie przygotowania :)
Proponuję dzisiaj delikatne, nieprzeładowane dodatkami,
i bardzo proste karteczki świąteczne.
W obu wykorzystałam szablony z pastą strukturalną i brokatem oraz tekturki (mojego projektu).
A te z kolei delikatnie zmediowałam.
Jeśli chcecie zobaczyć jak maluję tekturki, to zapraszam w drugiej części posta
na foto-kurs, który specjalnie dla Was przygotowałam.
Zapraszam na foto-kurs malowania tekturek.
Potrzebne materiały:
- tusze distress (wybrane kolory),
- bloczek akrylowy (lub coś przezroczystego i sztywnego, by można było odbić tusz i rozcieńczyć),
- atomizer z wodą,
- tekturka (!).
Zaczynamy:
Na bloczku odbijamy tusz i troszkę rozcieńczamy wodą,
pędzelkiem malujemy tekturkę w wybranych miejscach (i wybranym kolorem).
Tak wygląda pomalowana tekturka, czekamy aż wyschnie:
Nakładamy glossy gel na wybrane elementy i czekamy, aż wyschną
(nałożyłam glossy gel tylko na motywy roślinne, brązowa ramka pozostała bez zmiany).
Ozdabiamy kartkę według uznania.
U mnie kartka jest bardzo prosta, ponieważ chciałam pokazać piękno samej tekturki,
więc dodatków jest naprawdę niewiele ;)
Nie byłabym sobą, gdybym nie chlapnęła ;)
Mam nadzieję, że wykorzystacie i kurs i inspiracje,
by stworzyć przepiękne świąteczne projekty :)
Pozdrawiam serdecznie.
Zaczynamy:
Na bloczku odbijamy tusz i troszkę rozcieńczamy wodą,
pędzelkiem malujemy tekturkę w wybranych miejscach (i wybranym kolorem).
Tak wygląda pomalowana tekturka, czekamy aż wyschnie:
Nakładamy glossy gel na wybrane elementy i czekamy, aż wyschną
(nałożyłam glossy gel tylko na motywy roślinne, brązowa ramka pozostała bez zmiany).
Ozdabiamy kartkę według uznania.
U mnie kartka jest bardzo prosta, ponieważ chciałam pokazać piękno samej tekturki,
więc dodatków jest naprawdę niewiele ;)
Nie byłabym sobą, gdybym nie chlapnęła ;)
by stworzyć przepiękne świąteczne projekty :)
Pozdrawiam serdecznie.
Karteczki są zachwycające 😀
OdpowiedzUsuńAgatko dziękuję, czasami muszę odpocząć od tych "wypasionych" ;))
UsuńŁadne kartki w stylu CAS- trudne do wykonania wbrew pozorom :)
OdpowiedzUsuńCarmen, ale gdzie tam trudne ;)) A w razie czego można je jeszcze bardziej uprościć ;) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńŚliczne kartki :*
OdpowiedzUsuńLudka dziękuję, same się robiły ;)
UsuńŚwietny kurs. Kartki dowodzą, że nie zawsze więcej znaczy lepiej.
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuję :) Ja mam ostatnio fazę na kartki C&S i wykorzystuję dużo ścinków, resztek właśnie przy okazji ;) Pozdrawiam.
UsuńAle piękna delikatność!
OdpowiedzUsuńInka dziękuję :*
Usuń