Dzisiaj zapraszam Was na moją ostatnią inspirację w ramach DT Artimeno.
Czy uwierzycie, że to już minął rok? :) odkąd jestem w tym miłym zespole. Naprawdę, czuję
się tu od początku jak u siebie!
się tu od początku jak u siebie!
Ale miesiąc się już prawie kończy, czas na mój post nadszedł. Temat na maj w grupie na FB
to oprawianie zdjęć, a maj obfitował w scrapbookingowe wydarzenia warte uwiecznienia,
i pomyślałam, że to jest dobry moment, by pokazać Wam właśnie taką, a nie inną pracę.
to oprawianie zdjęć, a maj obfitował w scrapbookingowe wydarzenia warte uwiecznienia,
i pomyślałam, że to jest dobry moment, by pokazać Wam właśnie taką, a nie inną pracę.
Czyli?
Ramka, zwykła, nieciekawa i niezachęcająca by dodać do niej zdjęcie - trzeba
było coś z tym zrobić!
było coś z tym zrobić!
Poniżej wstawiłam jej zdjęcie "przed". Ale zdecydowanie wolę zacząć od zdjęcia "po"!
Nasze roześmiane twarze uchwycone przez Hanię na tegorocznym Zlocie w Katowicach :) aż prosiły się o oprawę i zachowanie tego dnia, tej chwili. To część grupy Wsparcie na starcie, ale było
nas tam znacznie więcej. Powstał mi prawie LO-s ;) tylko w ramce.
Jest różnica - prawda? oto ta sama ramka przed ozdobieniem:
Ponieważ zrobiłam czarno-białą odbitkę, potrzebowałam kontrastu, podkreślenia i koloru.
Patchwork z papierów Mintay z kolekcji Dreamer zrobił swoje - dodał wyrazu i ale nie zakłócił naszego zdjęcia.
Każdy kawałek trójkąta podkreśliłam tuszem, żeby ich brzegi nie zlewały się ze sobą,
a samo zdjęcie umieściłam na klamerkach, będzie można je wymienić na nowe ;))
a samo zdjęcie umieściłam na klamerkach, będzie można je wymienić na nowe ;))
Tekturkowy napis pokryłam najpierw tuszem, a potem bezbarwnym pudrem do embossingu.
Klamerki, nawiązując do kolekcji papierów "popękały" - użyłam tu specjalnego preparatu
dającego efekt spękanej farby.
dającego efekt spękanej farby.
To tylko jeden ze sposobów ozdobienia ramki na zdjęcie.
Różnie można postąpić z gotową ramką, jeśli zdjęcie będzie większe, wystarczy ozdobić samą szerokość ramy. Jeśli chcecie wyeksponować kolorową fotografię, wtedy dla równowagi ramka powinna być mniej narzucająca się, żeby nam nie zdominowała zdjęcia.
Zachęcam Was, żeby wykorzystać ramki, postawić je lub zawiesić w widocznym miejscu,
by takie piękne chwile cieszyły nas dłużej i nie ginęły w masie innych zdjęć.
Są tego warte!
by takie piękne chwile cieszyły nas dłużej i nie ginęły w masie innych zdjęć.
Są tego warte!
Co pomogło mi stworzyć taką sympatyczną pamiątkę?
Pięknie oprawiłaś nasze zdjęcie Ineczko :)
OdpowiedzUsuńNiepokojąco brzmi pierwsza linijka tego postu, hmmmm...
No właśnie Inka, dlaczego ostatnia???
OdpowiedzUsuńPięknie oprawione zdjęcie. Pomysł na patchworkową ramkę jest fantastyczny!
Rewelacyjna ramka.A i zdjęcie wyszko super. Miło było się spotkać ❤️
OdpowiedzUsuń