Witajcie, dziś z wielką przyjemnością przedstawiam naszego Gościa-
Aggie
http://craft-loving-animal.blogspot.com/
Cieszę się, że to ja mogę przeprowadzić ten wywiad, bo prace Aggie bardzo mi się podobają, zawsze zdradzają jakiś ciekawy szczegół, element kompozycji, jednocześnie nie są przeładowane, widać, że autorka jest bardzo twórcza, ma sporo własnych, bardzo fajnych pomysłów. Niebanalne i radosne są dowodem na to, że nie trzeba ogromnych nakładów, by stworzyć bardzo dobrą pracę. Polecam bloga Aggie, poprzyglądajcie się tym wszystkim smaczkom, jakie na swych pracach przemyca...
Cieszę się, że to ja mogę przeprowadzić ten wywiad, bo prace Aggie bardzo mi się podobają, zawsze zdradzają jakiś ciekawy szczegół, element kompozycji, jednocześnie nie są przeładowane, widać, że autorka jest bardzo twórcza, ma sporo własnych, bardzo fajnych pomysłów. Niebanalne i radosne są dowodem na to, że nie trzeba ogromnych nakładów, by stworzyć bardzo dobrą pracę. Polecam bloga Aggie, poprzyglądajcie się tym wszystkim smaczkom, jakie na swych pracach przemyca...
1. Jeśli miałabyś określić swój styl, jakiego słowa mogłabyś użyć?
Ewentualnie pozwolę Ci na użycie 3 słów :) byś zbyt mocno się nie
zaszufladkowała ;)
Mój styl mogłabym określić jako: zależy-od-weny. To chyba są trzy słowa ;)
2. Gdyby nie istniał scrapbooking (świat byłby okropny!) co mogłoby stanowić dla Ciebie rękodzielniczą pasję?
Wydaje mi się, że mogłabym pójść w stronę szycia, ale tylko ręcznego i tylko miniaturowych egzemplarzy. Ewentualnie szydełkowanie - uspokaja mnie.
3. Twój sposób na brak weny?
Rzadko mam problem z brakiem weny, natomiast cierpię na notoryczny brak czasu (co widać ostatnio na moim blogu) i bardzo chciałbym znaleźć sposób, aby sobie z tym poradzić.
4. Bałaganiara, czy poukładana i świetnie zorganizowana pedantka?
Mój styl mogłabym określić jako: zależy-od-weny. To chyba są trzy słowa ;)
2. Gdyby nie istniał scrapbooking (świat byłby okropny!) co mogłoby stanowić dla Ciebie rękodzielniczą pasję?
Wydaje mi się, że mogłabym pójść w stronę szycia, ale tylko ręcznego i tylko miniaturowych egzemplarzy. Ewentualnie szydełkowanie - uspokaja mnie.
3. Twój sposób na brak weny?
Rzadko mam problem z brakiem weny, natomiast cierpię na notoryczny brak czasu (co widać ostatnio na moim blogu) i bardzo chciałbym znaleźć sposób, aby sobie z tym poradzić.
4. Bałaganiara, czy poukładana i świetnie zorganizowana pedantka?
Pedantka i perfekcjonistka pozwalająca sobie na szczyptę twórczego
bałaganu ;)
5. 3 produkty, bez których nie wyobrażasz sobie tworzyć?
Tusz distress, enamel dots i piórka.
6. Czy jest jakaś technika w scrapbookingu, jakiś rodzaj prac, do których nie potrafisz się przekonać i uważasz, że to nie dla Ciebie?
Nie mogę przekonać się do ręcznego robienia kwiatów. Wydaje mi się, że jestem na to zbyt niecierpliwa. Próbowałam i nie podobał mi się ani efekt końcowy, ani ilość czasu jaką temu poświęciłam.
7. Na co najbardziej zwracasz uwagę podziwiając prace innych scraperek/scraperów?
Na całokształt tak naprawdę. Uwielbiam prace na pozór bałaganiarskie, ale jednak tworzące spójną całość. Zawsze zastanawiam się wtedy, czy jest to dokładnie przemyślana kompozycja, czy może autor dał się ponieść chwili.
8. O czym marzysz?
O tym, żeby doba była dłuższa ;) i o wygranej w totka oczywiście ;)
5. 3 produkty, bez których nie wyobrażasz sobie tworzyć?
Tusz distress, enamel dots i piórka.
6. Czy jest jakaś technika w scrapbookingu, jakiś rodzaj prac, do których nie potrafisz się przekonać i uważasz, że to nie dla Ciebie?
Nie mogę przekonać się do ręcznego robienia kwiatów. Wydaje mi się, że jestem na to zbyt niecierpliwa. Próbowałam i nie podobał mi się ani efekt końcowy, ani ilość czasu jaką temu poświęciłam.
7. Na co najbardziej zwracasz uwagę podziwiając prace innych scraperek/scraperów?
Na całokształt tak naprawdę. Uwielbiam prace na pozór bałaganiarskie, ale jednak tworzące spójną całość. Zawsze zastanawiam się wtedy, czy jest to dokładnie przemyślana kompozycja, czy może autor dał się ponieść chwili.
8. O czym marzysz?
O tym, żeby doba była dłuższa ;) i o wygranej w totka oczywiście ;)
Dziękuję serdecznie za możliwość goszczenia na blogu Artimeno :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń