Obserwatorzy

niedziela, 28 lutego 2016

Kartka Wielkanocna z tekturkami - krok po kroku DIY



Witam wszystkich 

Bardzo dużo tekturek zagościło na pólkach Artimeno, w tym także o wielkanocnej tematyce,
więc zachęcam Was serdecznie do obejrzenia nowości w TYM dziale.

A ja dzisiaj chciałam dzisiaj zaprezentować moją quillingową kartkę wielkanocną,
z  tekturkami właśnie.
Jeżeli Wam się podoba - zapraszam na DIY.



Przygotowałam dwa kwadraty.

 Jeden (jasny Craft& You My Wedding 03) o wymiarach 13 cm,
drugi kontrastowy ( u mnie fiolet)  o wymiarach 12,5 cm.
W obu kwadratach bardzo delikatnie przyciemniłam brzegi tuszem Distress Ink Vintage Photo.


 Potem za pomocą wykrojnika Creative  Expressions Noble Dies ORNATE PIERCED SQUARES wycięłam kolejne warstwy.
Cały wykrojnik jest większy, do tej akurat pracy wykorzystałam jego środkową część.


Łączę  wszystkie te warstwy za pomocą taśmy dystansującej piankowej 3 mm, następnie przymocowuję je do mojej kraft bazy 13,5 x 13,5.


Taki właśnie efekt osiągniemy, przyklejając kolejne warstwy piankową taśmą 3D:


Teraz przyklejam florystyczne włókno sizalowe.
Jeżeli nie macie, to  bardzo fajnie będzie wyglądała też zwykła apteczna gaza.


Wybieram wielkanocne tekturki:

1. Napis Alleluja przyklejam na "deseczkę" o wymiarach 8 cm na 2 cm
wyciętą z kolekcji Studio75 "Palce Lizać".

2. Z tego samego papieru wycinam też pisanki o identycznych wymiarach jak pisanki Swirly.

Potem każdą z pisanek przykleję na taki  papierowy "podkład".

4. Króliczka również lekko tuszuję.

5. Gałązki z kolekcji Spring Prodigy, jedną z nich delikatnie skróciłam, ponieważ kawałek wykorzystam w innym miejscu.



 Przyklejam napis, pisanki, zajączka....



 Teraz czas na kwiatki, oczywiście mogą być dowolne.
Wszystkich wielbicieli quillingu zachęcam do zrobienia delikatnych ażurkowych kwiatków.


Zaczynamy od sklejenia małego kółeczka.
 o średnicy dokładnie takiej jak ząb naszego grzebienia i wkładamy je na jeden ze środkowych zębów w sposób, w jaki widać to na zdjęciu.
Pasek owijamy kilka razy wokół zębów grzebienia, za każdym razem o jeden ząb więcej.
Musimy w ten sposób stworzyć 9 elementów płatka, 
największy  z nich będzie środkowym elementem i u mnie  ma "cztery poziomy", czyli cztery razy musiałam owinąć quillingowy pasek wokół sklejonego na początku kółka.
Kolejne elementy będą o jedno oczko mniejsze.

Spójrzcie na zdjęcie poniżej, sfotografowałam bardzo dokładnie jakie elementy, będą nam do płatka potrzebne:




Ściskamy na końcach, jednocześnie wyginając w łuki.
Niewygięta pozostaje tylko część środkowa - ta największa:




Każdą z części oklejamy paskiem ciemnofioletowym i przyklejamy do siebie w sposób następujący:




Jeżeli poszczególne części są już ze sobą sklejone, owijamy je wszystkie (oklejamy) paskiem. ciemofioletowym.

Ostatnim etapem będzie owinięcie całego płatka paskiem jasnofioletowym.

Płatek w dużym powiększeniu:



Jeden płatek jest gotowy. Na dwa kwiatki musimy zrobić 6 takich płatków. 
Wszystkie płatki są (prawie) identyczne i mają ok. 2 cm długości

Dodatkowo zrobiłam też trzy maleńkie quillingowe kwiatuszki. Z nimi pójdzie szybko.
Kto nie wie jak je zrobić odsyłam do mojego kursu:
Znajdziecie go TU.




Płatki sklejamy.




Na środki wybrałam złote i białe pręciki.


Gotowe kwiaty przyklejam za pomocą magicznego kleju na kartkę, wybieram też pozostałe dodatki, 
czyli wspomniane scrapińcowe gałązki, kilka listków i sznurki.
Tworzymy dalszą część kompozycji:



I jeszcze raz całość:



Kwiatki w zbliżeniu:



Zestawienie materiałów wykorzystanych w pracy:

7 komentarzy :

  1. prześliczna, świetny pomysł na wykonanie kwiatków

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasia, to jest niesamowita niesamowitość! Kwiaty tak niezwykłe, pomysłowe i efektowne!
    Cały kurs jest bardzo czytelny, jasny i, mam nadzieję, że wiele z niego skorzysta!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała! A kwiaty to mnie rozłożyły na łopatki! Genialne są!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kurs, kwiaty są wyjątkowe choć wydaje mi się że pracochłonne ale warto , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze.... przyznaję, że kwiaty są pracochłonne, ale za to dosyć proste w wykonaniu. Pozdrawiam i życzę udanych projektów, przy czym oczywiście namawiam do wypróbowania mojego pomysłu :-)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.