Gościnna Projektantka - Anias

Witajcie!

Niedawno w jednym z naszych comiesięcznych wyzwań wyłoniliśmy Anię jako Gościnną Projektantkę:) W ramach tej współpracy Scraperka przygotowała dla nas wspaniałe prace (jedną zobaczycie już dziś!) oraz udzieliła nam wywiadu:) Zapraszamy!

Oto praca przygotowana na nasz blog, jako dodatek do wywiadu! 

(Wcześniej niepublikowana!)

Aniu, gratulujemy Ci wygranej w wyzwaniu! Bardzo się cieszymy, że wzięłaś w nim udział prezentując swoją piękną pracę:) 

Na Twoim blogu pokazujesz mnóstwo przepięknych prac, powiedz, od jak dawna tworzysz?

Cóż obiecałam sobie, że będę mówić prawdę i tylko prawdę, a więc muszę Wam powiedzieć, że pierwsze kartki okolicznościowe zrobiłam (buuu) 32 lata temu.

Szeroko pojętym rękodzielnictwem zajmuję się zawodowo :)

Co Cię skłoniło, kiedy pierwszy raz sięgałaś po narzędzia? To była jakaś specjalna okazja, potrzeba twórczej ekspresji, coś innego?

Zawsze kochałam prace plastyczne, więc trudno powiedzieć, kiedy się to wszystko zaczęło.

Ale doskonale pamiętam  kiedy zaczęła się przygoda ze scrapbookingiem.

5 lat temu trafiłam przez przypadek do sklepiku internetowego, kupiłam pierwsze papiery scraperskie.

Najpierw miałam galerię swoich prac w tymże sklepie, potem zaczęła się przygoda ze Scrapującymi Polkami,

a dokładnie 4 lata temu zdecydowałam się założyć bloga. I tak to trwa.

Aniu, powiedz nam, które produkt uważasz za totalny hit bez którego nie wyobrażasz sobie pracy?

Chyba was zdziwię.

Po pierwsze: nożyk introligatorski- nie używam trymera  czy gilotyny. Wszystkie kartki, papiery tnę nożykiem, kupionym 32 lata temu.

Po drugie: mata do cięcia

Po trzecie: dobry klej i pianka dystansowa

Piszę to specjalnie dla tych, którzy zaczynają przygodę ze scrapbookingiem.

Dzisiaj i ja mam  maszynki, wykrojniki, dziurkacze, przeróżne media, ale  wiem, że i bez tego można robić cudne prace.

Warsztat tworzy się latami.

Jak opisałabyś w jednym zdaniu swój styl?

A czy ja mam swój styl? - chyba nie. Stale poszukuję, uczę się.

Jaki rodzaj prac sprawia Ci największą frajdę? Robisz bardzo dużo kartek, ale może skrycie najbardziej lubisz scrapy, ATC a może coś innego?

Życie tak pokierowało, że skupiłam się na kartkach, ale gdyby doba miała 48 godzin, to zdecydowanie byłby tam czas na małe formy: tagi, ATC, maleńkie albumy, calineczki. Kocham to.

 A wszystkiego uczyłam się pod okiem fantastycznych dziewczyn na, zawieszonym niestety,

blogu Craft Artwork. To było magiczne miejsce.

Tak kreatywna osoba jak Ty, z pewnością ma nie jedną pasje, opowiedz nam, co robisz kreatywnego kiedy nie jest to scrapbooking?

Na moim blogu tego nie zobaczycie, ale lubię filcować na mokro. Zajmuję się (oj, ostatnio zaniedbałam) witrażem Tiffany.

Trudno oderwać mnie od pirografu, ostatnio zachwycam się transferem na metal i drewno.

A każdą wolną chwilę spędzam w moim ogrodzie- notorycznie tnę iglaki, przesadzam krzaki i marudzę mężowi.

Czy zdarza Ci się samemu wykonać dodatki do prac? Co robisz samemu?

Czasem popełnię jakieś  kwiaty, ale nie czuję się specjalistą.

Lubię kwiaty wycinane ze stempli i samodzielnie malowane pastelami.

Nie korzystam z gotowych baz do kartek- wszystkie robię sama z papieru wizytówkowego.

Wszystkie pudełka do kartek to także moja produkcja:)

Bardzo dziękuję Ci za wywiad, cieszę się że miałam przyjemność go z Tobą przeprowadzić. Mam nadzieję że będziesz stałym gościem naszych wyzwań.

Serdecznie Cię pozdrawiamy i życzymy Ci nieograniczonej weny! ;) Na koniec pochwal się kilkoma pracami na naszym blogu! 

Zachęcamy do odwiedzenia bloga Ani!