Dzień dobry-dzień dobry!
Jak mijają Wasze wakacje? Nad morzem? Czy w górach?
Czy może spędzacie te piękne letnie dni przy biureczku, kraftując?
Ja osobiście cieszę się z każdej chwili spędzonej na łonie natury.
A dziś chciałabym zaprosić Was na ciekawą rozmowę z naszą Gościnną Projektantką - Jagja!
Ale umówmy się, że nie jest to zwykła "rozmowa" na blogu, lecz przyjemna pogawędka w pięknym kwitnącym ogrodzie, przy stoliczku, na którym leżą prace Jagody ...
- Witam, JagodoJ Chciałabym raz jeszcze podziękować Ci za
udział w Ślubnym wyzwaniu na blogu Artimeno
i oczywiście pogratulować
wygranej! A powiedz nam, czy to jest Twoja pierwsza wygrana w wyzwaniach
twórczych?
- Witaj Kasiu. Ja również bardzo dziękuję, za zaproszenie oraz
za zauważenie mojej pracy. Wyróżnienie w Artimeno jest dla mnie szczególnie ważne, gdyż jest to
moja pierwsza wygrana w wyzwaniu twórczym. A nic tak nie motywuje do dalszej
pracy jak zwycięstwo.
- Z tego, co zaobserwowałam, masz jeszcze dosyć młodego
bloga, niewiele jeszcze prac pokazałaś nam, a czy dawno jesteś w tym
świecie rękodzieła? Jak dawno zaczęłaś
robić kartki i dla kogo najczęściej je robisz?
- To prawda mój blog jest dość młody. Swoją przygodę ze
scrapbookingiem zaczęłam stosunkowo niedawno. W lutym powstały moje pierwsze
kartki i były to kartki skierowane do najmłodszych nowonarodzonych
dzieciaczków. Muszę przyznać, że w tej tematyce czuję się najlepiej, a w głowie
mam tysiące pomysłów, które w miarę wolnego czasu realizuję.
W zasadzie robię kartki na każdą okazję i dla każdego w
zależności od potrzeby. Do każdego zamówienia podchodzę indywidualnie i staram
się zrobić coś wyjątkowego.
W świecie rękodzieła jestem mniej więcej od 5 lat. Wszystko
zaczęło się od projektowania biżuterii, następnie przyszła kolej na biżuterię
szytą z sutaszu, tworzenie baniek
przestrzennych, bombek karczochowych, torty pieluszkowe, florystykę itd.
To prawda, że na moim blogu nie ma jeszcze wszystkich moich
prac, założyłam go niedawno i w każdej wolnej chwili pracuję nad jego
udoskonaleniem. Już wkrótce pojawią się na nim moje kolejne prace i to nie
tylko związane ze scrapbookingiem, ale również z moimi ukochanymi ozdobami
choinkowymi.
- O! To bardzo ciekawe! Koniecznie będziemy śledzić Twoje
prace na blogu. Ciebie tez zapraszamy do uczestniczenia w życiu Artimeno!
A powiedz nam, jak to
jest z Twoimi bliskimi? Co sądzą o Twoim hobby? Wspierają Cię czy może
odwrotnie – nie do końca rozumieją po co Ty to robisz?
- Osobą, która mnie najbardziej wspiera w tym, co robię i
motywuje do dalszego działania jest mój mąż - Łukasz. To właśnie dzięki niemu
mogłam zająć się rękodziełem i w efekcie robić to, co tak naprawdę sprawia mi
największą przyjemność. Zawsze też mogę liczyć na jego szczerą i obiektywną
opinię odnośnie moich prac. Jego zdanie i uwagi są dla mnie niezwykle ważne i cenne.
Kolejną osobą, która podziela moją pasję jest mój 5-letni synek
Karolek, który bardzo chętnie zasiada ze mną przy stole i tworzy swoje
małe “dzieła sztuki”. Muszę przyznać, iż
Karolek ma duszę i wrażliwość prawdziwego artysty, a co więcej talent i dobre
wyczucie smaku, z czego bardzo się cieszę. Podsumowując, najważniejsi mężczyźni
w moim życiu mnie wspierają i to jest dla mnie najważniejsze, dlatego będę
tworzyć i moich prac będzie coraz więcej.
- Wspaniale, że masz takie wsparcie rodziny, jest ono bardzo ważne. Cieszę
się, że synka też wychowujesz w takiej artystycznej
atmosferze.
A powiedz, czy masz jakieś swoje ulubione style, materiały,
techniki? Czy jest coś, czego chciałabyś spróbować w najbliższym czasie?
- Jak już wspomniałam, jestem początkującą osobą w
scrapbookingu, a więc wszystko jest dla mnie nowe i ciekawe. Chciałabym
spróbować każdej techniki, stylu, a następnie wybrać to, co mi najbardziej
odpowiada. Niemniej jednak uwielbiam w swoich pracach dodawać materiały takie
jak kwiaty (zarówno zrobione przeze mnie jak i kupione), perełki, guziczki,
ćwieki, wszelkiego rodzaju tekturki – to
takie niby niepozorne elementy, a potrafią dodać pracy wyjątkowego i
niepowtarzalnego klimatu.
Ostatnio miałam okazję zrobić pracę z zastosowaniem techniki
quillingu i muszę przyznać, że jestem nią oczarowana. To niesamowite jakie
piękne rzeczy można stworzyć zwijając proste paseczki papieru. Urzekły mnie
wszelkiego rodzaju kwiaty i liście robione tą metodą. Jestem pewna, że w
przyszłości nie jedna moja praca zostanie zrobiona właśnie tą techniką.
Bardzo chciałabym też
popracować z mediami i to chyba mój kolejny cel.
- Mówisz, że najczęściej
wykorzystujesz takie małe dodatki, a czy
lubisz robić zakupy scrapowe? Bo jest
wiele scrap-babeczek, które ciągle kupują i gromadzą materiały (jak ja na przykładJ)? Jak to jest u Ciebie? Wolisz mieć
zapasy przydasiowe czy raczej potrafisz stworzyć piękny art-obiekt z niczego?
- Z natury jestem kolekcjonerką, po tatusiu :) i uwielbiam
wszelkiego rodzaju zakupy scrapowe. Wszystkie przydasie są u mnie mile widziane
i starannie gromadzone. Zdecydowanie wolę mieć niewielkie zapasy, niż pustki w
asortymencie.
Niemniej jednak nie jest tak, że potrafię zrobić prace tylko
wtedy, gdy mam wszystkie materiały nowe, prosto ze sklepu. Kiedy trzeba
przemieniam się w McGavera i potrafię zrobić coś fajnego z resztek papierów czy też z pozostałości po
zrobieniu innych kartek. Przykładem
takiej pracy jest moja kartka zrobiona z okazji wywiadu, do której użyłam
resztek papierowych i kwiatowych J
- Jagodo, a jakie
blogi lubisz czytać? Polskie czy może też zagraniczne? Czy jest ktoś w tym
świecie rękodzieła, kogo uważasz za „guru”?
- Nie ma dla mnie znaczenia, czy jest to blog polski czy
zagraniczny. Jeśli jest ciekawy, nie opuszczę go dopóki nie wyczytam wszystkiego,
co mnie interesuje. Nie mam jeszcze swojego guru w scrapbookingu, ale są osoby
których prace mnie zachwyciły i potrafię zgadnąć kogo to praca nie widząc nawet
jej podpisu.
- A jak lubisz spędzać swój czas wolny? Poza, oczywiście,
robieniem pięknych kartek? Masz jeszcze jakieś hobby?
- Każdą wolną chwilę spędzam z rodziną i przyjaciółmi na
wędrówkach górskich lub po prostu wycieczkach. Uwielbiam poznawać i odkrywać
nowe miejsca, a szczególnie w towarzystwie moich kochanych mężczyzn. Każda taka
wyprawa to bezcenne i niezapomniane przeżycie. Oprócz wędrówek i wycieczek moją
pasją jest bieganie, gdyby tylko pozwolił mi na to czas i pogoda biegałabym
codziennie. Chciałabym w następnym roku wystartować w maratonie.
- Wow! No to jesteś bardzo aktywną osobą. Myślę, że
taki tryb życia też sprawia, że zawsze masz inspiracje do tworzenia pięknych
rzeczy!
Na zakończenie
chciałabym poprosić Ciebie o kilka miłych słów dla czytelników i o pokazanie
kilku swoich ulubionych prac.
- Kochani było mi niezmiernie miło gościć na blogu Artimeno. Z
wielką przyjemnością przedstawiam Wam swoje prace. Zdaję sobie sprawę, iż nie
są one doskonałe, ale cały czas nad tym pracuję i mam nadzieję, że z pracy na
pracę moje projekty będą coraz lepsze.
- Dziękuję Ci, Jagodo, za taka miła i ciekawą rozmowę! Życzę Ci
nowych sukcesów nie tylko w scrapbookingu, ale i w innych dziedzinach życia J.
Mam nadzieję, że to zwycięstwo i współpraca z nami zainspiruje Cię do nowych
wyzwań!
Specjalnie z okazji wywiadu Jagoda przygotowała dla nas karteczkę urodzinową.
Stonowane barwy, delikatne kwiatki i najważniejsze niebanalny kształt nadają tej pracy charakteru.
A oto pozostałe prace, które naprawdę warte uwagi, o każda z nich zrobiona z sercem i duszą.
Aż przyjemnie się popatrzeć na taką śnieżną świeżość w te upalne lipcowe dni!
Temat męski może wydawać się trudny, ale nie dla naszej gościnnej projektantki!
Elegancka koszula zawsze się przyda!
Pełna emocji i koloru karteczka dla mamy!
Urocza i romantyczna sukienka dla prawdziwej księżniczki!
Dziękuję wszystkim za towarzystwo w naszym Artimenowym twórczym ogródku!
Już za niedługo Zespół Artimeno wraz z Gościnną projektantką zaproszą Was na kolejne intrygujące wyzwanie!
KasiaJ
Piękne prace. Zwłaszcza sukieneczka :)
OdpowiedzUsuń