Witam serdecznie!
Dzisiaj zaprezentuję Wam szybki kursik na składaną karteczkę.
Potrzebne będą 2 arkusze papieru wizytówkowego, klej, papier ozdobny i ozdoby.
Przycinamy dwa równe kawałki papieru wizytówkowego w wymiarze jaki nam odpowiada,
będzie to nasza baza kartki, podklejamy na obu bazach najlepiej taśmą dwustronną, pośrodku zostawiając miejsce na przeciągnięcie wstążeczki, tak by po przyklejeniu ozdobnego papieru swobodnie można ją było przesuwać i związać.
Teraz przycinamy z papieru wizytówkowego pasek, składając go na 4 równe prostokąty,
wymiar jak kto woli, będzie to nasz środek karteczki/harmonijka, którym połączymy nasze wyżej docięte bazy.
Można ozdobnie odciąć jeden róg , można obydwa tak samo, albo można zostawić jak jest bez odcinania.
Teraz docięłam odpowiedniej wielkości papier ozdobny
4 sztuki na bazy [większe] i 4 lub 6 sztuk [jak ktoś będzie chciał ozdobić tylną część harmonijki] mniejszych [na środek].
Najpierw przykleiłam ozdobny papier do wewnętrznej strony baz, a
następnie mniejszy kwadrat do wewnętrznej strony karteczki i ozdobiłam wnętrze,
potem przykleiłam drugi wąski koniec do drugiej bazy, która stanowi tylną część kartki.
Następnie przyłożyłam wstążeczkę na wcześniej zostawione miejsce między taśmą
i przykleiłam papier ozdobny do bazy.
i przykleiłam papier ozdobny do bazy.
Tak wygląda tył po naklejeniu papieru ozdobnego, wstążeczka swobodnie 'jeździ' wewnątrz, na samym końcu zajęłam się dekorowaniem wierzchniej strony kartki pamiętając o przyłożeniu drugiej części wstążeczki, która była już przymocowana do tylnej strony kartki.
Efekt końcowy jest taki:
do zrobienia karteczki użyłam:
papieru ILS
wstążki atłasowej
brązowe ćwieki
dziurkacz brzegowy
papier bazowy
taśma dwustronna
pozdrawiam
Romantyczka
Fab job on this very cool card!! Love the front ;)
OdpowiedzUsuńSuper kursik... zwłaszcza że odkryłaś przede mną tajemnicę ruchomej wstążeczki
OdpowiedzUsuńtrochę pokombinowałam i wyszło
OdpowiedzUsuńThank you, I learned so much.
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńPięknie zrobione :D Muszę się sama nauczyć takiego
OdpowiedzUsuń