Obserwatorzy

poniedziałek, 10 października 2016

Gościnna Projektantka - Tajanna

Witajcie,
Ostatnie wakacyjne wyzwanie #48 - z bazą albumową wygrała Tajanna.

Tajanna, czyli Joanna Badowska-Kionka jest dziś Naszym Gościem.

Nadmienię tylko, że już poznaliście Asię w styczniu tego roku,
kiedy gościła na blogu Artimeno, niemniej jednak z wielką przyjemnością
zapraszam Was na wywiad i obejrzenie jej wspaniałych prac.



Znalezione obrazy dla zapytania tajanna

Gościnna Projektantka - Tajanna - wywiad&galeria prac


Asiu, czy cardmaking/scrapbookig (czy jak to właściwie nazwać) jest Twoią pasją,
którą wykonujesz w wolnym czasie (i jak znajdujesz na nie czas ...)
czy może to sposób na życie?

Kiedyś przeczytałam takie mądre zdanie, że
jeżeli nie masz na coś czasu, to znaczy, że nie jest to dla Ciebie ważne.
I uważam, że tak faktycznie jest. Odkryty przeze mnie prawie 3 lata temu
„świat” sprawił, że robię wszystko, aby znaleźć czas na spotkanie z papierem,
kosztem choćby syzyfowych obowiązków domowych.
Na szczęście mam wyrozumiałego męża, który sam jest zakręcony licznymi pasjami,
więc dobrze się rozumiemy. Jak na razie nie utrzymuję się z mojego hobby,
 choć moje prace sprzedaję w ramach działalności gospodarczej.
Jako ekonomistka nie potrafiłabym postąpić inaczej…

Jakie formy prac wybierasz najczęściej (kartki, albumy, LO, exploding boxy, blejtramy, itp.)?

Zdecydowanie najczęściej wybieram kartki. Mam do nich słabość niemal od zawsze.
Kiedy jeszcze nie potrafiłam zrobić ich sama, to zostawiałam majątek w sklepach
z ładnymi kartkami, bo uwielbiałam je wysyłać. Robię także albumy, zakładki, notesy,
czy kalendarze. LO wykonałam może dwa. Dla mnie są po prostu niepraktyczne.
Lubię także mixed-mediować, ale nie potrafiłabym robić tego codziennie.
Od czasu do czasu robię także wianki. Nie lubię exploding boxów
i innych przestrzennych form. Być może kiedyś do nich dojrzeję.



Jakie techniki wykorzystujesz najchętniej (warstwy, wykrojniki,
media, stemple, embossing itp.), która z nich jest Ci najbliższa,
a które ciągle leżą w zasięgu i eksperymentujesz z nimi?

Nie lubię płaskich prac, dlatego zdecydowanie najczęściej stosuję warstwy.
Uważam, że za mało używam stempli i za rzadko embossuję.
Dlatego lubię wyzwania, czy tworzenie w ramach inspiracji,
bo one właśnie zmuszają do większej kreatywności.
Od czasu do czasu mediuję, albo używam pojedynczych mediów:
pasty, gesso, tuszy czy innych preparatów.
Bardzo lubię postarzać, strzępić, szarpać.

Jaką tematykę prac lubisz najbardziej i dla kogo najchętniej
wykonujesz swoje prace (dla dzieci, dla dorosłych)?

Zdecydowanie najchętniej wykonuję prace do dorosłych.
Lubię prace kwiatowe i z przesłaniem. Idealnie jest, kiedy wiem coś o odbiorcy
i mogę personalizować prace detalami. Ale najchętniej tworzę prace
nie mające jeszcze swojego adresata. Jestem wtedy niczym nie ograniczona i mogę zaszaleć.





Jaka była najtrudniejsza praca, którą przyszło Ci wykonać i dlaczego?

Może nie do końca odpowiem na to pytanie, ale zdarzyła mi się kiedyś taka sytuacja, że ktoś znając moje prace zamówił u mnie kartkę, a na końcu był zaskoczony jej stylem. Oczekiwał czegoś kompletnie innego, czego nie byłabym w stanie wykonać. Myślę, że niektórzy mają takie oczekiwanie, że jak ktoś robi „coś”, to zrobi każde „coś”, jakie klient sobie zażyczy kompletnie lekceważąc styl jego pracy. Ja w każdym razie tak nie potrafię. Oczekiwania klienta są oczywiście najważniejsze, ale nie wykonam pracy,
pod którą się nie podpiszę z czystym sumieniem.

Wiadomo, że w pracach kreatywnych "zdradliwa wena, raz jest, raz jej nie ma",
 jak radzisz sobie z pracami, które musisz wykonać na czas, a coś idzie nie tak?

Wenę to ja muszę mieć do prac domowych i porządkowych, za którymi nie przepadam.
Ale kiedy zasiadam do karteczkowania, to szczerze mówiąc nigdy nie mam z tym problemu,
co nie oznacza, że nie mam prac wyrzuconych do kosza. Raczej nie tworzę na ostatnią chwilę,
 a jak mi nie idzie, to po prostu robię przerwę i po czasie powracam by skończyć. Mam też jedną
sprawdzoną zasadę. Nie robię nic na siłę. Jak od początku nie gra mi jakiś detal, kolor, czy układ
 to nie tkwię nad tym godzinami, bo już wiem, że z tego nic nie wyjdzie.

Czy masz taką "flagową" pracę,  chodzi mi o formę czy technikę, a może dodatki,
po których można rozpoznać Ciebie w Twoich pracach...(chodzi mi o to, że forma czy technika jest kojarzona tylko z Tobą lub np. powielasz często formę pracy - tylko w różnych wzorach i kolorach (np.  Albumy na zdjęcia dużego formatu - agnieszką scrappassion;
 mixmediowe prace - Finnabair, itp.)

Właściwie to na to pytanie powinni odpowiedzieć odbiorcy i obserwatorzy moich prac.
Z pewnością ogromny wpływ na moją „twórczość” ma Dorota Kopeć. Nie ukrywam,
że lubię styl bałaganiarski, vintagowy, shabby, „niedopowiedziane” i rozmyte kolory,
plamy i niedokładne stemplowanie. Ale nie potrafiłabym się zamknąć w jednym stylu,
dlatego lubię eksperymentować. Po mixed-mediowej pracy mam ochotę na coś „czystego”.
 Po „grzecznej” pracy lubię coś zagiąć i przybrudzić.




Jaka jest Twoja lista produktów "must have" których ciągle używasz w swoich pracach? Powiedzmy lista 10 produktów.

Moje „must have”, choć to nie jest tak, że znajdują zastosowanie w każdej pracy:
  1. - kosteczki i taśmy dystansowe,
  2. - wykrojniki tj. wycinanki, ale zaobserwowałam, że tylko mała ich grupa np. liście, płatki kwiatów, najrzadziej ramki,
  3. - kwiaty i liście,
  4. - sznurki i dratwa,
  5. - tekturki,
  6. - sizal,
  7. - farba akrylowa,
  8. - tusze distress i archival.
Widzę że jesteś projektantką w Scrapek i Kartkowe ABC, to duże osiągnięcia,
co jeszcze jest na Twojej drodze marzeń? Jaki będzie kolejny krok?

To jest dla mnie trudny temat, bo marzenia to ja oczywiście mam, ale też i dużą pokorę
 i samokrytykę. Dlatego jak na razie nie wyobrażam sobie siebie zgłaszającej się na akcje
 typu „DT Call”. Po prostu przywykłam do standardowego CV, a tu nie da się wpisać
ani żadnego wykształcenia w tym kierunku, ani zatrudnienia, ani nagród,
choć te ostatnie powoli zaczynają się pojawiać. Moja samoocena jest dla mnie
nie wystarczająca do tego, aby aplikować o miejsce w DT.
Kiedy Halina Świerkot z Twiglet zaproponowały mi współpracę, to byłam przeszczęśliwa.
Podobnie było z Izą Sikorą z KartkowegoABC. Z ogromną przyjemnością tworzę dla nich prace, choć wiem, że nadejdzie dzień rozstania. Myślę, że na obecną chwilę takim moim malutkim krokiem
będzie przygotowanie warsztatów. Nie wiem jaki będzie odbiór, czy ktoś zechce przyjść,
a jak przyjdzie, to czy będzie zadowolony. To są nowe emocje, z którymi przyjdzie mi się zmierzyć.

Bardzo dziękuję za zaproszenie na blog Artimeno.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników, panią Hanię Wojtaszewską
 i niezwykle kreatywne dziewczyny z DT.

Nie wiem jak Wy, ale ja jestem pod wrażeniem spotkania (wywiadu) z Tajanną
jak i różnorodności prac. Wszystko zachwyca i inspiruje...

Dziękuję Tajanno za rozmowę, za prezentację prac i życzę kolejnych
twórczych projektów i spełnienia tych małych i dużych marzeń.

Tajanna będzie Nas jeszcze inspirować w wyzwaniu, które już niebawem
- bo 16 października - pojawi się na blogu Artimeno.


Ja również bardzo serdecznie Was zapraszam!


Pozdrawiam ciepło,




5 komentarzy :

  1. Tajanno, to nie nasze pierwsze spotkanie. Mam ogromną przyjemność dość często oglądać twoje prace:) Zawsze mnie zaskakujesz swoją kreatywnością.
    Dziękuję wam dziewczyny(Ajgaciu brawo!!!)za świetny, wciągający wywiad!

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczny wywiad, ja również zawsze podziwiam prace Tajanny, choć na jej blog (sama nie wiem czemu rzadko zaglądam ;( ). Twoje prace są obłędne, jeżeli coś robisz to włąśnie zawsze wygląda na przemyślane i precyzyjnie wykonane.
    Ajgacia świetny wywiad, brawo :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Prace Joanny mają klimat.
    A warsztaty z tobą Asiu - to super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję za każdy komentarz i dobre słowo:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.