Jak ja to robię- Pozytywnik jak spatynowany :)

Chciałabym w formie kursu obrazkowego pokazać wam, jak wykonuję mediowy pozytywnik.
  W  pracy  pokażę, jak w scrapbookingu można wykorzystać preparaty typowe dla decoupage.

 W pracy wykorzystałam:
gesso, farba akrylowa biał, mgiełkę perłową, pasty satynowe: malachit, jaspis, nefryt,
maski (w tej pracy użyłam maski 13@rt, Latarni Morskiej i Agaterii), papiery Galerii Papieru
i UHK Gallery, bindownicę, grzbiety druciane, klej magic, tusz distess vintege photo,
stemple(wg uznania)

Zapraszam:

 I oto efekt końcowy:

Mam nadzieję że kurs jest dla was zrozumiały. Wyjaśnię tylko kilka, niedopowiedzianych rzeczy.

*  Kartek jak zauważyliście robię 13, 12 wykorzystuję na strony pozytywnika, a 13-sta na dekorację
    okładki.

*  zamiast  maty szklanej, często polecanej do  pracy z mediami,  wykorzystałam płytkę
    ceramiczną- taką z połyskiem! Idealnie zastępuje szybę, świetnie się na niej pracuje  i bez problemów
    czyści:)

*  Krawędzie okładek i grzbiet druciany potarłam inką- stare srebro, aby całość pracy była spójna:)

Teraz czekam na wasze prace z wykorzystaniem past satynowych :) Powodzenia:)