Witam serdecznie
Dzisiaj na blogu gościmy Olę, której praca wygrała monochromatyczne i niesymetryczne
wyzwanie Artimeno #34.
Olu, bardzo się cieszymy, że wzięłaś
udział w naszym wyzwaniu. Twoja ślubna, monochromatyczna kartka
zachwyca. Podobnie zresztą jak inne prace na Twoim blogu. Opowiedz
nam na początek kilka słów o sobie.
Witajcie :) Przede wszystkim bardzo
dziękuję za wyróżnienie. Jak już wiecie mam na imię Ola, w
blogowym świecie pod „pseudonimem” Olenka_ja grasuję. Od lat
piszę bloga
olenkaja.blogspot.com, na którym możecie zobaczyć
moje różne – te bardziej i mniej udane próby odkrywania siebie w
papierach, tuszach, ale także i haftach. To od nich zaczynałam
swoją kreatywną przygodę.
No właśnie - zaczynałaś od haftu,
jak zatem rozpoczęła się Twoja przygoda ze scrapowaniem? Może opowiesz o
swoich pierwszych pracach?
Tak, faktycznie moje początki sięgają
igły :) Zaczęło się banalnie – bardzo nawet banalnie od prób
oprawienia miniaturowych haftów w kartki – wraz z rozwojem
zawodowym zaczęło mi brakować czasu na długie projekty
krzyżykowe, przerzuciłam się więc na mniejsze – głównie z o
tematyce świątecznej i wpadłam na pomysł by robić z nich kartki.
A potem? A potem zaczęłam się interesować, czym i jak wyciąć
ładne okienka bo te z gotowych szablonów mnie nie
satysfakcjonowały, czym wzbogacić moje prace. Aż w końcu trafiłam
na pierwsze blogi typowo scrapbookingowe. No i... przepadłam.
Oglądając Twoje prace muszę
przyznać, że są fantastycznie skomponowane i bardzo
zróżnicowane: niektóre bogato zdobione, warstwowe, kwieciste, inne
minimalistyczne i urzekające prostotą? Jaki jest zatem Twój
ulubiony styl?
Dziękuję ;) Chyba nie mam jakiegoś
ściśle wytyczonego stylu. Bardzo podobają mi się prace w stylu
shabby, ale nie mam jeszcze odwagi by po niego często sięgać, z
drugiej strony fajne są warstwy, tuszowania, darcia.... Ale lubię
też „klasykę” – tzn. czysto, bez szarpań, tiulu, z ramką z
białego papieru dookoła – takie hm... przejrzyste prace.
A ulubiona forma? Na blogu podziwiałam
oprócz tradycyjnych kartek – zdobione butelki, taczki z kwiatami,
drewniane zawieszki....?
Co raz częściej zdarza mi się sięgać
po formy 3D. Lubię prace przestrzenne. Zdecydowanie taczki i
zawieszki typu trójwymiarowe serca bardzo mnie wciągają.
Skąd czerpiesz inspiracje?
Od scrapbookingowych Guru :)) Jest Ich
wiele, sami wiecie – nie będę wymieniać, by nikogo nie pominąć,
ale naprawdę jest ich sporo. Inspiracji (zwłaszcza kolorystycznych)
dostarcza mi też życie. Kiedy patrzę na wiosenny ogródek, od razu
na myśl przychodzą mi kolorowe od kwiatów taczki :)
A jak wygląda Twoje miejsce pracy?
Uważam, że tworzyć można wszędzie
:) Nie posiadam niestety wymarzonego, bajecznego scraproomu, moja
powierzchnia jest mocno ograniczona do niewielkiego stolika, ale za
to dysponuję podłogą ;) Podczas moich kreatywnych prac papiery,
kwiatki, wstążki i inne porozkładane są niemal wszędzie – od
paprapetu, przez każdy skrawek półek, łóżka oraz wspomnianą
wcześniej podłogę.
Siadasz zatem przy stoliku (parapecie :-) i zaczynasz
od.....?
Od przycięcia bazy ;) Potem długo,
długo wybieram papiery. Doprawdy nie wiem, jak robią to inne osoby
zajmujące się scrapbookingiem – mnie ten etap zajmuje sporo czasu
– nawet jak już wiem jaka ma być kolorystyka, to wcale nie jest
oczywiste czy praca ma być „wzorzysta”, czy nie ;) Koncepcje
zmieniają mi się z minuty na minutę – ale to pewnie naturalne
przy takim hobby ;) Najlepiej lubię, kiedy coś już przytnę,
powycinam, potuszuję, ułożę wstępną kompozycję i... pozwolę
pracy poleżakować – chociaż kilka godzin. Po takim „leżakowaniu”
zdarza się, że całkowicie zmieniam koncepcję. Cały proces
tworzenia trwa wtedy strasznie długo. Ale jednocześnie te prace mam
wrażenie, że są bardziej dopracowane, przemyślane. Zdarza się
też, że jakiś pomysł „chodzi” za mną od jakiegoś czasu i
wtedy jest bardzo łatwo – siadam.... i nie mogę się doczekać aż
skończę ;) co nie zawsze oznacza satysfakcję z efektu ;)
Czy masz jakiś ulubiony produkt do
tworzenia kartek, bez którego nie obejdziesz się za żadne skarby
świata?
Bez dwóch zdań to biały wizytówkowy
papier. Sam w sobie potrafi być bardzo elegancki. Pochlapany (do
czego jeszcze nie dorosłam, ale gdzieś w sercu noszę takie zamiary
;)) może się w momencie stać agresywny, romantyczny, męski lub
bardzo kobiecy. Daje praktycznie nieograniczone możliwości.
Pokaż nam proszę swoje ulubione prace
i opowiedz dlaczego właśnie je wybrałaś?
Na pierwszy rzut chciałabym Wam
pokazać wspomniane już wcześniej taczki. Taczki wybrałam z
zamiłowania do pudełek ;) i kwiatków :)
Bardzo lubię też to papierowe
serduszko 3D – zrobione jako shaker box z małymi serduszkami w
środku, jednocześnie będące zawieszką. To takie lekkie
odzwierciedlenie fascynacji shabby.
Z fascynacji białym papierem
wizytówkowym. Tę pracę wybrałam, by pokazać, że można zrobić
coś nawet, gdy w domu zabraknie ulubionego papieru do scrapbookingu
;)
Z kolei tą pracę wybrałam... bo jest
niebieska (a to jeden z bardziej lubianych przeze mnie kolorów) i
należy do z tych pomysłów, który pojawił się w głowie nagle i
musiał być natychmiast zrealizowany.
A tą kartkę lubię, bo jest kolorowa,
radosna i przypomina mi dzieciństwo i wspomnienia wspaniałych
kreskówek Disney`a.
Olu, w imieniu całego zespołu Artimeno bardzo serdecznie dziękuję Ci za rozmowę.
Życzę kolejnych, twórczych projektów.
A ja już teraz zapraszam na kolejne wyzwanie Artimeno, którego temat poznacie w piątek
Będziemy mieli okazję podziwiać jeszcze jedną pracę naszej Gościnnej Projektantki:)
Pozdrawiam