Witam Was moi najdrożsi!
Dziś prosta karteczka z prostymi słowami...
Mocne granaty i fiolety weszły do gry przez tą ostatnią kartkę w odcieniach żółtego.
Trochę szczegółów:
Ponieważ ten wpis na blogu będzie moim ostatnim wpisem jako jednej z DT Artimeno, to chciałabym podziękować wszytkim za miłe komentarze i słowa, które czytam zawsze z uśmiechem na twarzy. A szczególnie chcę podziękować Hani, Izabelli, Oli, Monice i Magdzie za wspólny kreatywny rok! Dużo się działo, dużo się nauczyłam, dużo dokonałam i to dzięki Wam, moje Drogie Koleżanki!
Mocno ściskam i całuję!
Kasia
Materiałoznawstwo:
- miks kolorków - swietne odcienie, dobra gramatura
- klej introligatorski MAGIC
- gąbeczki-kosteczki 3D - jak zawsze niezawodne
- do zrobienia tła polecam foldery do embossingu
- a perełki i kryształki są idealne na środki kwiatków
Kasiu to był niezwykły rok z Tobą w naszym zespole. Inspirowałaś nas i naszych czytelników niezwykle pięknymi pracami. Skręcanie paseczków w Twoim wydaniu to wyższa sztuka. Dziękuję, że dzieliłaś się z nami swoim doświadczeniem, czasem, pasją i sercem.
Będzie nam brakować quillingowych prac, kwiecistych opisów i CIEBIE.
Życzymy spełnienia marzeń i nieustającej weny twórczej.
dla przypomnienia niektóre prace Kasi:
pozdrawiamy
Artimeno DT
Aaaa! Zaskoczona jestem! Bardzo dziękuję za miłe ciepłe słowa! :* :* :*
OdpowiedzUsuńMnie też będzie brakować Ciebie w tym zespole. Robiłaś cuda z tych niepozornych paseczków :-)
OdpowiedzUsuńCudów robić nie przestanę raczej :) Bo to już tak mam... Jestem Kaśką od kręciołków :)
Usuńit is a beautiful card Kasia - would be missing you here, look forward to your beautiful creations in your blog
OdpowiedzUsuńDziękujemy za piękne prace! To była wspaniała współpraca! ;)
OdpowiedzUsuńKasiu robisz przecudowne prace które podziwiać nie przestanę
OdpowiedzUsuńSuch beautiful purples and blues :)
OdpowiedzUsuńKasiu, nie odchodź , wracaj, tworzyłaś niepowtarzalne , piękne karteczki.
OdpowiedzUsuńZa każdym razem je podziwiam :) Dobrze, że będzie w DT kolejna osoba od quillingu, bo warto go propagować, ale do Ciebie na blog będę nadal wpadać i się zachwycać :)
OdpowiedzUsuń